Hakerzy odkryli kolejną lukę w systemie iOS, dzięki której mobilny sprzęt Apple może wpaść w pętlę niekończących się restartów. Wystarczy, że iPhone zostanie podłączony do specjalnie przygotowanej sieci Wi-Fi, która zmodyfikuje widziane przez urządzenie certyfikaty SSL, ustanawiające połączenie szyfrowe i wymusi jego ponowne uruchomienie.

Odkryta luka została w tym tygodniu zaprezentowana na konferencji RSA. Przygotowana przez hakerów sieć Wi-Fi może podmienić urządzeniu wspomniany wyżej certyfikat SSL, tym samym sprawiając, że iPhone przestanie być zdatny do użytkowania.

Warto zaznaczyć, że tego typu atak nie jest groźny dla danych znajdujących się na iPhonie. I choć użytkownik nie może przerwać pętli restartów przez ręczne odłączenie się od sieci, tak opuszczenie zasięgu routera rozwiąże problem.

Źródło: Niebezpiecznik, Devianart