Zacznę od tego, że grzybiarzem nie jestem. Jak większość z nas, w trakcie spaceru po lesie zdarzy mi się zboczyć czasem ze ścieżki i zebrać kurkę, borowika czy prawdziwka, więcej grzybów nie potrafię jednak rozpoznać. Ponieważ sezon grzybowy w sile, warto poszukać aplikacji która w rozpoznawaniu grzybów by nam pomogła. Statystyki mówią, że rocznie umiera w Polsce 50 osób po zatruciu grzybami, liczba mniej lub bardziej groźnych zatruć jest z pewnością zdecydowanie większa. Aby unikać tego typu nieprzyjemności, warto zasięgnąć pomocy u kogoś kto na zbieraniu grzybów się zna, lub po prostu sięgnąć po aplikację stworzoną przez taką osobę. Mowa o polskiej aplikacji Atlas Grzybów .

Aplikacja oprócz olbrzymiego zbioru ponad 70 grzybów, które możemy znaleźć w Polsce, oferuje bardzo ważną funkcję szukania grzyba po jego znakach szczególnych: kapeluszu, trzonie, typu lasu w którym występuje, a także blaszkach i pochwie grzyba. Dzięki temu, znajdując w lesie grzyb (a nawet kupując, bo i z bezpieczeństwem w czasie kupowanie u przydrożnych grzybiarzy może być problem) możemy szybko odnaleźć czy dany grzyb jest zdatny do spożycia. Moim zdaniem, funkcja wybierania typów poszczególnych elementów grzyba mogłaby być inaczej rozwiązana, aby wyszukiwanie było jeszcze szybsze, jednak obecne rozwiązanie jest wystarczająco dobre.

Opisy poszczególnych grzybów są bardzo bogate, każdemu opisowi towarzyszy zdjęcie grzyba, co ważne bardzo przejrzyście ukazujące dany gatunek. Dodatkowo, pod każdym gatunkiem widzimy jakie grzyby są podobne do danego gatunku, aby łatwiej można było uniknąć ewentualnej pomyłki. Jest to bardzo ważne, ponieważ czasem podobne wizualnie grzyby, mogą się znacznie różnić w kwestii zdatności do spożycia.

Design aplikacji jest bardzo udany, utrzymany w ładnym, kojarzącym się z grzybobraniem klimatem. Atlas Grzybów jest zaprojektowany w bardzo mądry sposób, dzięki czemu nawigacja w nim jest szybka i prosta. Przy liście wszystkich grzybów, każdemu grzybowi towarzyszy mały rysunek, symbolizujący czy grzyb jest trujący czy jadalny. Twórca aplikacji pomyślał także o kilku krótkich poradach, które każdy powinien przeczytać. Warto pamiętać, że dobra aplikacja dobrą aplikacją, ale gdy mamy wątpliwości co do grzyba, lepiej go nie zrywać, lub zasięgnąć pomocy specjalisty.

Aplikacja jest dostępna na iPada, iPhone'a i iPoda Touch za darmo. Jeżeli chcemy jednak mieć dostęp do opisów wszystkich grzybów, musimy je odblokować płacąc 0.89€. Warto jednak zainwestować te pieniądze, jeżeli nie mamy odpowiedniej wiedzy, a chcemy zbierać grzyby.

Pobierz z App Store

Obserwuj @jacek_zieba