Wysoki popyt na najnowsze iPhone'y sprawia, że Apple musi dostarczyć na rynek ogromne ilości tych urządzeń. Sam fakt, że w czasie pierwszych 24 godzin przedsprzedaży zamówiono cztery miliony telefonów, daje obraz tego, jak duże jest na nie zapotrzebowanie. Jeżeli w fabryce Foxconn w Brazylii, gdzie od wtorku trwa strajk, są produkowane iPhone'y 6 i 6 Plus, to Apple może mieć trudności ze sprostaniem oczekiwaniom konsumentów.

W Jundiai, w pobliżu São Paulo, ze względu na strajk 4000 pracowników wstrzymano produkcję. Sytuacja w okolicy zakładu pracy jest bardzo napięta, policja musiała użyć gazu w celu zapanowania nad protestującymi. Motywem strajku jest fakt, iż pracownicy, niezależnie od zajmowanego stanowiska, są zmuszani do wykonywania czynności, które nie należą do ich obowiązków. Obecnie trwają negocjacje między związkami zawodowymi, a przedstawicielami Foxconn, które dotyczą zarówno warunków pracy, jak i płac.

To nie pierwszy przypadek strajków w Jundiaí, który doprowadził do wstrzymania produkcji. Jeżeli w brazylijskiej fabryce są produkowane również iPhone'y 6 i 6 Plus, to ze względu na problemy, które pojawiły się w tym zakładzie pracy, Apple będzie trudniej dostarczyć odpowiednie ilości wspomnianych wyżej urządzeń na czas. Może to wydłużyć oczekiwanie na zaprezentowane 9 września telefony.

Źródła: RazorianFly, Globo