Dzień drugi Intel Extreme Masters przyniósł ze sobą przede wszystkim półfinały w grach League of Legends i StarCraft II oraz konferencję HyperX - firmy, która jest oddziałem Kingston o bardzo dużej niezależności. Zainteresowanie prasy, jak i widzów było ogromne i wprost proporcjonalne do emocji na trybunach. Relację możecie śledzić na live2.myapple.pl

Mimo deszczowej pogody sporo ludzi już od 6 rano czekało na dostanie się do Spodka. Nie wszystkim to się jednak udało i część fanów oglądała relacje z zawodów na telebimie przed obiektem. Gdy zaczął padać deszcz ze śniegiem organizatorzy postanowili wpuścić do środka więcej osób co doprowadziło do przeludnienia.

Dla dziennikarzy została dzisiaj otwarta sala, w której zawodnicy ćwiczą i spędzają czas w momencie, gdy akurat nie rywalizują ze sobą. Widok kilkudziesięciu graczy, z których zdecydowaną większość stanowili Azjaci był niesamowity, a obserwacja ich możliwości i szybkości stukania w klawiaturę niespotykana (700 na minutę).

Miałem okazję skorzystać z okularów projekcyjnych, które reagowały na ruch mojej głowy. Na pokazowym filmie mogłem się rozglądać wokół siebie, obserwując wirtualny świat. Mimo, iż jakość obrazu była niska, to wierzę, że w najbliższych latach nasze konsole do gier będziemy łączyć z tego typu urządzeniami, a nie z telewizorami.

Oddział firmy Kingston, HyperX na swojej konferencji prasowej zapowiedziała burzliwe zmiany wśród oferowanych produktów. Chcą się oni skupić tylko na produktach dla graczy, pamięciach, dyskach SSD, flash i słuchawkach, które są już używane na zawodach IEM.

Swoje stoisko ma także producent gry "World of Tanks", który stara się, aby jego gra również była grą turniejową. Zorganizował on turniej dla uczestników IEM z wartościowymi nagrodami.

Wyniki dzisiejszych rozgrywek możecie sprawdzić TUTAJ, a ja już teraz zapraszam was na relację z finałów i trzeciego dnia Intel Extreme Masters w Katowicach na kanale: live2.myapple.pl/events/8-intel-extreme-masters-2014.