Joseph Farahi, duński projektant ze studia OvalPicturE zaprezentował koncept iPhone'a 6C. W wizji Farahiego, następca iPhone'a 5C ma być cieńszy, bo zaledwie o grubości 7,1 mm, lżejszy (ważący 116 g) i posiadać większy ekran o przekątnej 4,7 cala. iPhone 6C ma zostać wyposażony w elementy znane z iPhone'a 5S: aparat z matrycą o rozdzielczości 8 megapikseli, lampę błyskową True Tone, możliwość kręcenia wideo w 120 fps i czujnik Touch ID. Autor opisuje również złącze Lightning 2, w które telefon ma zostać wyposażony, mające umożliwiać szybszy transfer danych.

Jak mówi sam projektant, zaprojektował on koncept iPhone'a 6C w sposób, który miał sprawić, że on sam go pokocha. Farahi chciał aby nowy model był mniej masywny i cieńszy, tym samym pasując stylistycznie do iOS 7. Stwierdził on również, że mimo słabej sprzedaży, o której pisaliśmy TUTAJ, Apple nie powinno traktować iPhone'a 5C jako porażkę, ale jako eksperyment.

Obecnie nie wiadomo jak będzie wyglądać i nazywać się następca iPhone'a 5C, jaką będzie mieć specyfikację techniczną i czy w ogóle Apple zdecyduje się na kontynuację tej linii telefonów. Koncept przedstawiony przez Farahiego wydaje się być w dużej mierze prawdopodobny, według niego iPhone 5C ma posiadać możliwości znane z iPhone'a 5S. Podobnie model 5C był pod tym kątem podobny do iPhone'a 5.

Wspomnieć też wypada, że nie jest to pierwsza wizja Farahiego. W ubiegłym miesiącu prezentowaliśmy jego koncept iPhone'a 6 .

Źródło: Cult of Mac.