Najnowsza wersja Google Maps przynosi funkcję, która informuje użytkowników o aktualnym ruchu w danym miejscu. Do tej pory aplikacja przedstawiała wykres uśrednionych danych dla wszystkich dni tygodnia, ale wraz z nowym uaktualnieniem aktualizuje informacje w czasie rzeczywistym.

Kilka miesięcy temu w Google Maps pojawiła się opcja sprawdzania średniego ruchu dla danego miejsca – poczty, sklepu, urządu. Użytkownicy mogli więc dowiedzieć się, że – przykładowo – zwykle w środy między 14:00 a 15:00 sporo osób przychodzi popływać na basen, ale już w czwartki o 8:00 tory są niemal puste.

Wraz z nowym uaktualnieniem Google Maps zyskało funkcję aktualizowania danych o ruchu w różnych miejscach na bieżąco. Użytkownicy mogą więc sprawdzić, jakich kolejek mogą się spodziewać w danym momencie. Jak widać na zamieszczonych w artykule zrzutach ekranowych, obecny ruch na poczcie w mojej okolicy jest mniejszy niż ma to miejsce zazwyczaj.

Oczywiście należy mieć na uwadze, że Google Maps nie pozyskuje danych z systemu monitoringu w każdym miejscu, ale bazuje na informacjach wysyłanych przez użytkowników. Gdy osoby odwiedzające, dajmy na to basen, nie mają smartfona, nie korzystają ze wspomnianej wyżej aplikacji czy też mają wyłączone odświeżanie danych w tle, to wykres może okazać się w mniejszym lub większym stopniu nieprawdziwy.

Google Maps nie podpisuje osi Y wykresu dotyczącego ruchu w danym miejscu. Każdy słupek należy więc odnosić do całego wykresu i na tej podstawie wyciągać wnioski. Z pewnością mogą one okazać się dla nas nieocenione, gdy zamiast 1,5 godziny na poczcie postoimy w kolejce do okienka jedynie kwadrans.

Aplikację Google Maps można pobrać za darmo z App Store