Według informacji przedstawionych przez The Wall Street Journal, słuchawki AirPods mają trafić do sprzedaży dopiero w przyszłym roku. Podczas wrześniowej prezentacji tego produktu Apple informowało, że ich premiera będzie miała miejsce przed końcem października – tak się jednak nie stało.

Większość konkurencyjnych dla AirPodsów urządzeń odbiera sygnał ze smartfona, komputera lub innego urządzenia tylko do jednej słuchawki, a następnie przekazuje go do drugiej. W przypadku produktu Apple obie słuchawki otrzymują sygnał w tym samym momencie – przynajmniej w teorii.

Apple stara się dopracować wykorzystywaną przez siebie technologię, tak aby jedna słuchawka AirPodsów grała bez opóźnień względem drugiej. Firma z Cupertino pracuje również nad rozwiązaniem problemów dotyczących zachowania się produktu, gdy użytkownik zgubi jeden z jego segmentów lub tylko w jednym rozładuje się akumulator.

Co ciekawe, prototypowym modelom AirPodsów nie towarzyszyły żadne problemy. Prawdopodobnie dopiero na etapie masowej produkcji Apple napotkało na błędy, co opóźnia premierę wspomnianego wyżej produktu. Po raz ostatni przesunięcie debiutu rynkowego ze strony firmy z Cupertino miało miejsce w 2010 r. i dotyczyło iPhone'a 4.

Źródło: WSJ