Jedną z nowości, jaka została zaimplementowana do systemu macOS Sierra, jest Siri. Asystent głosowy Apple nie został jednak przyjęty z entuzjazmem przez wszystkich użytkowników komputerów Mac. Powód? Jego możliwości są relatywnie małe, a ponadto nadal nie rozumie wydawanych po polsku komunikatów.

Czy Siri warto jednak wyłączać? Asystent głosowy Apple „konsumuje” jedynie 5 MB pamięci RAM, więc nie jest to konieczne. Lepszym rozwiązaniem może okazać się usunięcie go z interfejsu systemowego. W celu pozbycia się ikony Siri znajdującej się w Docku, konieczne będzie przeciągnięcie jej w górę do połowy ekranu i upuszczenie.

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku menuletu na górnej belce systemu. W jej przypadku konieczne będzie przejście do Preferencji systemowych, a następnie odznaczenie w sekcji Siri opcji Pokazuj ikonę Siri na pasku menu. Jeżeli asystent Apple będzie nam po wykonaniu tej operacji potrzebny, to będziemy mogli wywołać go skrótem klawiszowym. Domyślnie jest przytrzymanie CMD i Spacji jednocześnie.

Siri możemy jednak całkowicie wyłączyć. Pozostając we wspomnianych wyżej Preferencjach systemowych możemy odznaczyć umieszczoną po lewej opcję Włącz Siri. To wszystko, asystent głosowy Apple zostanie dezaktywowany, a towarzyszące mu elementy interfejsu znikną z systemu.