Według najnowszych informacji przedstawionych przez serwis Macotakara, nowe iPhone'y nie zostaną wyposażone w ruchomy przycisk Home. Przyczyną takiej decyzji ma być między innymi chęć uczynienia tych smartfonów wodoodpornymi, ale wiązać mogą się z nią także inne korzyści.

Przycisk Home w nowych iPhone'ach ma działać na podobnej zasadzie, jak gładziki Force Touch w zeszłorocznych MacBookach. Użytkownicy nie będą więc mogli go wcisnąć, jednak naciśnięcie wydzielonego na czujnik Touch ID obszaru przyniesie skutek w postaci reakcji haptycznej ze strony urządzenia.

Na ten moment nie wiadomo, czy zastosowanie nowego rodzaju przycisku Home z Touch ID będzie wiązało się z implementacją dodatkowych funkcji. Niewykluczone, że podobnie jak we wspomnianych wyżej MacBookach, możliwości technologii Force Touch pozwolą użytkownikom na wykonywanie różnych operacji zależnie od siły nacisku. Warto bowiem przypomnieć, że Biuro Patentów i Znaków Towarowych USA opublikowało już w lutym informacje dotyczące projektu Apple związanego właśnie z tego typu funkcjonalnością.

Nowy iPhone'y mają zostać zaprezentowane przez Apple już 6 września, a dziesięć dni póżniej trafić do sprzedaży. Według najnowszych plotek, zadebiutują one na rynku pod nazwami „iPhone 6SE” i „iPhone 6SE Plus”. Jak sugerują informacje z ostatnich miesięcy, urządzenia te będą przypominać pod względem stylistycznym swoich poprzedników, jednak zostaną pozbawione złącza minijack oraz poprzecznych fug antenowych. Mniejszy model otrzyma prawdopodobnie większy obiektyw kamery iSight, a do 5,5-calowego wariantu trafi podwójny aparat. Na weryfikacje tych plotek będziemy musieli jednak poczekać do września.

Źródło: AppleInsider