Możliwość zlokalizowania urządzeń firmy Apple za pomocą funkcji Find My iPhone/iPad/Mac oraz aplikacji Find My Friends może okazać się pomocna nie tylko w przypadku zgubienia cennego sprzętu. Historia Alexandra Ahmana pokazuje, że może ona także uratować życie.

Student Uniwersytetu w Uppsali został poczęstowany przez swoją współlokatorkę ciastem z dodatkiem środka usypiającego. Wraz z dwoma pozostałymi porywaczami kobieta związała Ahmana i wywiozła do oddalonej o 370 km opuszczonej szkoły w mieście Umea. Student spędził następnie tydzień w ciemnej i nieogrzewanej piwnicy. Za pożywienie służyło mu jedynie piwo, spał na starym materacu i okrywał się szmatami oraz pieluchami.

Porywacze będąc w pobliżu Sztokholmu włączyli telefon Ahmana – syna bogatego przedsiębiorcy – z zamiarem napisania wiadomości do jego rodziny. Krewni Alexandra zarejestrowali sygnał za pomocą aplikacji Find My iPhone (można jednak założyć, że było to Find My Friends) i zauważyli punkt przemieszczający się po autostradzie. Policja zlokalizowała porywaczy i po dwóch dniach uwolniła Ahmana.

Funkcję Find My iPhone warto włączyć, gdyż może ona okazać się bezcenna w wielu przypadkach. Można tego dokonać przechodząc w Ustawieniach do zakładki iCloud i włączając odpowiednią opcję. Dedykowaną aplikację, podobnie jak program Find My Friends, można pobrać z App Store.

Źródło: Vice