Według najnowszych informacji, Foxconn – główny podwykonawca Apple – zaoferował 625 miliardów jenów (5,3 miliarda dolarów) za przejęcie firmy Sharp, która obecnie dostarcza firmie z Cupertino ekrany. Japoński producent mierzy się ostatnio z problemami finansowymi, co sugeruje, że oferta Foxconnu może zostać przyjęta.

Ostatni rok fiskalny zakończył się dla Sharpa stratami wysokości 222 miliardów jenów, a problemów finansowych nie rozwiązała nawet pomoc dwóch banków w ciągu ostatnich trzydziestu sześciu miesięcy. Mniejszy popyt na ekrany u chińskich producentów smartfonów sprawił, że ostatnie półrocze przyniosło japońskiemu producentowi 25,2 miliarda jenów straty.

Warto dodać, że do CEO firmy Foxconn – Terry'ego Gou – należy 38% frabryki Sharpa w japońskim Sakai. Niemniej jednak przeszkodą do przejęcia całej firmy może okazać się interwencja japońskich urzędników, którzy nie chcą dopuścić, aby rodzime firmy trafiały w zagraniczne ręce. W październiku miała miejsce podobna sytuacja, gdy Foxconn zamierzał przejąć Siliconware Precision Industries, ale nie udało się sfinalizować transakcji. Czas pokaże, jaki los czeka Sharpa.

Źródło: WSJ