Apple od premiery języka Swift, która miała miejsce 2 czerwca 2014 r., zachęca deweloperów do korzystania z niego przy pisaniu programów. Większość twórców aplikacji chętniej wykorzystuje jednak Objective-C, gdyż Swift nadal nie jest pozbawiony wad, które Apple stara się na bieżąco eliminować i dołączać kolejne możliwości. Więcej na ten temat mówił Craig Federighi - wiceprezes do spraw oprogramowania - w rozmowie z Johnem Guberem w The Talk Show kilka tygodni temu.

Czy Apple korzysta ze Swifta? Bardzo rzadko. Obecnie jedyną aplikacją z systemu iOS, która niemal w całości została napisana w tym języku jest kalkulator. Przy dwudziestu dwóch klasach tego programu wykorzystano jednak Objective-C. Poza tym Apple użyło swego nowego języka przy tworzeniu aplikacji WWDC oraz Apple Store. W przypadku pierwszej pozycji to jednak zaledwie 6 z 281 klas. Ponadto programiści z Cupertino wykorzystali Swifta przy tworzeniu Docka i funkcji zarządzania oknami w OS X El Capitan. Możliwe, że Apple dokończy język Swift wraz z premierą Swift 3, której możemy się spodziewać już w czerwcu tego roku.

Źródło: AppleInsider