Czytnik RSS jest narzędziem, które w znacznym stopniu ułatwia mi dostęp do informacji, które chcę poznać. Dzięki usłudze Feedly mam w jednym miejscu zgromadzone swoje ulubione blogi i inne strony internetowe, przez co nie muszę każdej odwiedzać osobno, aby sprawdzić najnowsze artykuły. Cztery dni temu w Mac App Store pojawiła się wersja 3.0 czytnika RSS Leaf, który jest programem zdecydowanie wartym uwagi.

Gdy nieco ponad tydzień temu beta programu Reeder przestała działać musiałem dokonać zakupu nowego czytnika RSS. Reeder, o którym pisał TUTAJ Mackozer miał za wysoką cenę, w stosunku do moich potrzeb, a w Readkit, również opisanym TUTAJ przez Krystiana nie podobał mi się wygląd. Zakupiłem więc czytnik Leaf, którego ówczesna cena wynosząca 0,89€ była zachęcająca. Szybko stwierdziłem, że zakup był błędem, bo program był do bólu prosty i mało użyteczny. Na szczęście zmieniła to wersja 3.0. Strzeliłem w dziesiątkę - zakupiłem program po starej cenie i szybko dostałem jego nową wersję.

Leaf obsługuje Feedly oraz kanały RSS dodane ręcznie, dzięki czemu po zalogowaniu możemy szybko zacząć z niego korzystać. Już na początku w oczy rzuca się wyjątkowo ładny wygląd, który dodatkowo możemy spersonalizować przez wybór trzech kolorów tła, ośmiu czcionek, justowania oraz rozmiaru tekstu i nagłówka.
UI programu dzieli na trzy części - listę kanałów RSS, którą możemy podzielić na foldery, listę artykułów w danym kanale oraz widok samego tekstu, który możemy zobaczyć w formie narzuconej przez twórcę strony, artykułu i widoku strony internetowej. Każdy z nich jest bardzo dobrze wkomponowany w wygląd całego programu.

Program obsługuje gesty na naszym gładziku oraz skróty klawiaturowe. Przesuwając palce na gładziku w lewo lub prawo przełączamy się między widokiem artykułu lub strony internetowej, a zsuwając lub rozsuwając trzy palce przechodzimy do następnego lub poprzedniego wpisu. Możemy również ukryć widok publikacji zostawiając samą ich listę, tak aby pojawiające się w ciągu dnia artykuły cały czas były dla nas widoczne. Ułatwia to także system powiadomień push oraz licznik nieprzeczytanych tekstów w ikonie programu w docku.

Leaf umożliwia szybkie udostępnianie wpisów, także do programów typu Pocket czy Instapaper oraz w portalach społecznościowych. Każdy artykuł możemy również oznaczyć gwiazdką, w celu zachowania go na później.

Miałem okazję korzystania z osławionego Reedera, Readkit i od prawie tygodnia najnowszej wersji Leaf, która jest dla mnie idealna, spełnia wszystkie swoje potrzeby i pokonuje konkurencję. Program jest także bardziej intuicyjny i łatwiejszy w korzystaniu od wyżej wspomnianych, co więcej moim zdaniem wygląda najlepiej z całej trójki. Nie jest to tylko moja opinia, oceny i komentarze na temat najnowszej wersji Leaf są wyjątkowo dobre.

Pobierz z App Store
Obserwuj @jacek_zieba

Wykorzystano fragmenty wpisów z blogów: Fabryka pikseli, Wittamina, Kominek.es.