Wczorajsza prezentacja nowości przygotowanych przez Apple nie przyniosła nam wielu informacji o nowej usłudze muzycznej firmy z Cupertino. Dopiero dzisiejsze sesje dla deweloperów, które odbywają się w San Francisco w ramach WWDC, pozwalają nam na uzyskanie bardziej szczegółowych informacji związanych z Apple Music.

Najważniejszym aspektem, który może pomóc firmie Tima Cooka w wypracowaniu przewagi nad konkurencją, jest baza dostępnych dla użytkowników utworów. Niestety nie obejmie ona wszystkich materiałów, które są obecnie dostępne w iTunes Store, a zaledwie 30 z 43 milionów. Jest to dokładnie taka sama liczba, jak w przypadku Spotify, jednak usługa Apple ma wyróżniać się dostępem do twórczości artystów, których u konkurencji nie znajdziemy. Pierwszym przykładem może być zespół AC/DC, którego piosenki są niedostępne dla użtkowników szwedzkiego serwisu. Niestety niedostępne będą dla nas utwory The Beatles, choć możliwe, że zmieni się to z czasem.

Apple Music pozwoli użytkownikom na zapisanie utworów do pamięci podręcznej urządzeń. Funkcja znana z konkurencyjnych rozwiązań z pewnością niekorzystnie wpłynie na sprzedaż muzyki w iTunes Store. Jak jednak podkreślał w jednym z wywiadów Tim Cook "lepiej kanibalizować swoje produkty, niż być zjedzonym przez konkurencję". Warto w tym momencie wspomnieć, że usługa będzie dostępna nie tylko dla użytkowników sprzętu Apple. Trafi ona również na jesień jako aplikacja na system Android oraz w formie aktualizacji dla iTunes na Windowsa Microsoftu.

apple music

Muzyka w iTunes oraz iTunes Match była do tej pory dostępna dla użytkowników w szybkości transmisji wynoszącej 256 kbps i nie zmieni się to w przypadku Apple Music. Dźwięk w formacie M4A będzie więc kompresowany przez kodeki stratne - AAC. Ze względu na różnicę formatów, porównanie jakości z konkurencją jest możliwe tylko na podstawie testów empirycznych. Warto wspomnieć, że Beats Music - usługa będąca fundamentem Apple Music - oferowała użytkownikom muzykę w formacie MP3 przy szybkości 320 kbps.

Apple Music zadebiutuje na naszych urządzeniach wraz z premierą systemu iOS 8.4, który trafił dzisiaj w wersji beta do deweloperów. Będzie to miało miejsce już 30 czerwca w ponad stu krajach. Miesięczny koszt opłacenia konta premium wyniesie 9,99$ lub 14,99$ w ramach promocji rodzinnej, z której może skorzystać nawet sześć osób. Niektóre funkcje zostaną jednak udostępnione za darmo. Wśród nich znajdzie się możliwość śledzenia aktywności artystów, słuchania radia Beats 1 oraz korzystania z nowej odsłony iTunes Radio. W tym ostatnim przypadku, użytkownik będzie mógł tylko ograniczoną ilość razy pominąć aktualnie odtwarzany utwór. Warto dodać, że pierwsze trzy miesiące korzystania z Apple Music będą całkowicie bezpłatne.

apple music

Przewagą Apple Music nad konkurencją mają być między innymi wspomniane wyżej internetowe rozgłośnie radiowe, gdzie prawdziwi DJ-e przygotują playlisty oraz poprowadzą programy na żywo. Jeśli już o plalistach mowa, poza standardową ich formą, usługa Apple pozwoli na stworzenie inteligentnych składanek opartych na naszych upodobaniach muzycznych. Wystarczy, że wybierzemy trzech artystów, a program przygotuje dla nas zestawienie utworów w tym samym klimacie muzycznym.

Czas pokaże, z jaką popularnością spotka się Apple Music. Już wkrótce użytkownicy będą mogli zdecydować, czy wybiorą rozwiązania konkurencji czy też skorzystają z nowej usługi firmy z Cupertino.

Źródła: 9TO5MAC, Cult of Mac, 9TO5MAC