Tim Cook spotkał się wczoraj z akcjonariuszami Apple i odpowiedział na kilka pytań, które mu zadano. Według przedstawionych przez niego informacji, jego firma planuje stworzyć nowe produkty dla profesjonalistów oraz osób związanych z branżą kreatywną.

Będziemy robić więcej w segmencie pro, gdyż jest on dla nas bardzo ważny – szczególnie jeśli chodzi o branżę kreatywną. Możecie oczekiwać, że będziemy nadal pracować nad tym, aby konsumenci zobaczyli, że iPad może zastąpić laptopa. Nie zastąpi jednak Maca – Mac potrafi o wiele więcej. To co zrobiliśmy lub nadal robimy pozostaje jeszcze w ukryciu, ale nie myślcie, że to dowód na to, iż nasze priorytety są związane z innym obszarem.

Mimo rosnącej popularności urządzeń hybrydowych, Tim Cook przyznał, że Mac i iPad nie zostały stworzone aby złączyć je w jeden produkt. Zaznaczył, że tablety i komputery Apple mają służyć innym celom. Zespolenie ich sprawiłoby, że utracona zostałaby prostota jednego sprzętu i moc drugiego.

Warto przypomnieć, że mimo zapewnień Tima Cooka dotyczących troski o użytkowników z segmentu pro, Mac Pro nie został odświeżony od grudnia 2013 roku (1168 dni), Mac mini od października 2014 roku (867 dni), a iMac od października 2015 roku (505 dni). Nowe MacBooki Pro są zaś krytykowane przez spore grono konsumentów za brak wielu niezbędnych portów oraz możliwości wybrania opcji z 32 GB RAM-u. Spora krytyka dotyczy również współpracy Apple z AMD w kwestii kart graficznych.

Poza tematem segmentu Pro Tim Cook wypowiedział się również na temat AirPodsów przyznając, że są one „kulturowym fenomenem”. Dodał również, że z Apple Music korzysta 20 milionów subskrybentów (liczba ta nie zmienia się od kilku miesięcy), a Apple ma 491 salonów w 18 krajach. Co więcej, 93% wykorzystywanej przez nią energii pochodzi ze źródeł odnawialnych.

Źródła: Cult of Mac, MacRumors, 9TO5MAC