Według raportu Digitimes, Apple zwiększyło zamówienia na komponenty MacBooków Pro u swoich podwykonawców. Powodem tego stanu rzeczy ma być wyższy niż zakładano popyt na te urządzenia, który utrzyma się prawdopodobnie do końca roku.

Wysoki popyt na nowe MacBooki Pro sprawia, że firma z Cupertino z optymizmem podchodzi do wyników finansowych za pierwszy kwartał fiskalny 2017 r., który rozpoczął się miesiąc temu, a zakończy się początkiem stycznia.

Do sprzedaży trafiły już 13-calowe modele nowych laptopów (będące de facto następcami MacBooków Air), które charakteryzują się brakiem panelu Touch Bar oraz wyłącznie dwoma portami USB-C. Już wkrótce pierwsi klienci otrzymają jednak 13 i 15-calowe MacBooki Pro, które zostały wyposażone w dodatkowy ekran znajdujący się na miejscu klawiszy funkcyjnych, a także mocniejsze podzespoły.

Phil Schiller poinformował, że klienci zamówili przez stronę internetową Apple więcej nowych MacBooków Pro, niż miało to miejsce w przypadku jakiegokolwiek wcześniejszego modelu z tej serii laptopów. Jego zadaniem, mimo kontrowersji dotyczących przede wszystkim zastosowanych portów, nowi użytkownicy pokochają zaprezentowane dwa tygodnie temu produkty.

Źródło: 9TO5MAC