W Sieci pojawiły się kolejne plotki dotyczące iPhone'a 6c, który może zostać zaprezentowany przez Apple już w styczniu. Jeżeli przewidywania się potwierdzą, urządzenie trafi do sprzedaży w lutym.

Już kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, jakoby model 6c miał zostać wyposażone w ekran o przekątnej czterech cali oraz podzespoły zaprezentowanych w ubiegłym roku iPhone'ów 6. Smartfon byłby jednak pozbawiony funkcji 3D Touch.

Według chińskiego serwisu TechWeb, który rzekomo uzyskał szczegółowe informacje na temat iPhone'a 6c od pracowników Foxconn, nowy smartfon Apple ma cechować się aluminiową, a nie plastikową obudową. Co jednak ciekawe, paleta dostępnych kolorów ma być taka sama, jak w przypadku iPhone'a 5c. Sercem nowego smartfona ma być zmodyfikowany układ A8 z 2 GB pamięci RAM. Urządzenie ma trafić na rynek w cenie 500 dolarów.

Nowy smartfon Apple z pewnością przypadłby do gustu wielu użytkownikom, którzy preferują mniejsze wymiary urządzeń. Przedstawione wyżej plotki pokrywają się z przewidywaniami analityka Ming Chi-Kuo, który sugeruje, że iPhone 6c trafi w przyszłym roku do 20-30 milionów nabywców.


Według najnowszych plotek, iPhone 6c może otrzymać układ A9 z iPhone'ów 6s, a nie roczny już SoC A8. Ma on również zostać wyposażony w moduł NFC, który pozwoli na korzystanie z Apple Pay. Dodatkowo znajdzie się w nim kamera z iPhone'a 5s lub lepsza, a także szkło 2,5D.

Źródła: Tablety.pl, TechWeb, MacRumors