Jeżeli wierzyć plotkom opublikowanym przez tajwański Economic Daily News, już podczas czerwcowej konferencji WWDC Apple zaprezentuje kolejną generację MacBooków Air. Laptopy mają być rzekomo dostępne w dwóch wersjach - z ekranami o przekątnej 13" i 15".

Zdaniem Tajwańczyków, w Cupertino trwają już prace na nowymi MacBookami Air. Ze względu na pojawienie się na rynku iPada Pro oraz MacBooka Retina, 11-calowy model ma zostać zastąpiony przez wersję z 15-calowym ekranem. Laptopy zadebiutują w odmienionej, cieńszej konstrukcji, w której znajdą się nowe akumulatory, moduły chłodzące i ekran oraz zmodyfikowana aluminiowa obudowa. Nowe MacBooki Air mają być więc lżejsze, cieńsze i szybsze.

Warto pamiętać, że przedstawione wyżej informacje to jedynie plotki. Niemniej jednak pojawienie się nowych MacBooków Air wydaje się wielce prawdopodobne. Osobiście przewiduję, że zmniejszona zostanie w nich płyta główna, tak jak ma to miejsce w 12-calowym MacBooku. Nowy ekran będzie się zaś cechował większą rozdzielczością, która wyniesie 1920x1200 px, a co za tym idzie, większym zużyciem energii elektrycznej. Czas pracy na jednym ładowaniu nie powinien jednak ulec zmianie i nadal oscylować w granicach dwunastu godzin. Wszystko za sprawą większej baterii oraz zastosowania procesorów Intel Skylake.

Źródło: Apple Insider, UDN

Przeczytaj po hiszpańsku