Jak informuje agencja Reuters, Bose zostało oskarżone o śledzenie swoich konsumentów i sprzedawanie danych na ich temat. Sprawa dotyczy użytkowników słuchawek oraz głośników bezprzewodowych, którzy korzystali z aplikacji Connect na swoich smartfonach.

Program Connect, który pozwala użytkownikom między innymi na zmianę ustawień słuchawek oraz głośników, był wykorzystywany przez Bose do zbierania informacji na temat tego, co słucha użytkownik – muzyki, podcastów i innych materiałów.

Amerykański producent miał rzekomo sprzedawać pozyskane w ten sposób dane bez zgody konsumentów. informacje na temat zwyczajów użytkownika trafiały między innymi do firmy Segment.io, która prowadzi biznes oparty właśnie na zarządzeniu tego typu informacjami.

Aplikacja Connect, która jest dostępna w App Store oraz Google Play, była i jest wykorzystywana przez użytkowników takich słuchawek oraz głośników jak QC 35, QC 30, SoundLink Around-Ear Wireless Headphones II, SoundLink Color II, SoundSport Wireless, a także SoundSport Pulse Wireless.

Zdaniem Christophera Dore'a – prawnika reprezentującego powoda Kyle'a Zaka – ludzie powinni czuć się niekomfortowo z tego typu praktykami. Zakładają oni słuchawki na głowę ponieważ myślą, że jest to prywatne doświadczenie, a dzielą się informacjami, których nie chcą udostępniać.

Bose odmówiło komentarza w opisanej wyżej sprawie. W sprawie Zaka rozstrzygać będzie Sąd Federalny w stanie Illinois.

Źródło: Reuters