Wczoraj miała miejsce premiera nowego albumu Kendricka Lamara – DAMN. Jeden z utworów, który został na nim zawarty, nagrano w całości na iPhonie. Informacje na ten temat przedstawił Steve Lacy, który brał udział w procesie jego tworzenia.

Steve Lacy udzielił wywiadu magazynowi Wired, w którym poinformował, że wolał wykorzystać do nagrań iPhone'a 6, mimo iż miał do dyspozycji w pełni wyposażone studio w Los Angeles. Za pomocą przejściówki iRig HD połączył gitarę ze swoim smartfonem i wykorzystując GarageBand poszukiwał odpowiednich brzmień.

W utworze PRIDE można usłyszeć głos Lacy'ego oraz Anny Wise, która od dłuższego czasu współpracuje z Lamarem. Warto podkreślić, że wykorzystany w procesie powstawania wspomnianej wyżej piosenki iPhone był poddany procesowi jailbreaku. Według Lacy'ego, tylko w ten sposób można skorzystać z aplikacji Bridge, która pozwala na zapisywanie utworów z internetu (w rzeczywistości jest to możliwe między innymi dzięki programowi Workflow).

Lacy wykorzystał na iPhonie takie programy jak iMachine, BeatMaker 2, iMPC oraz GarageBand. Dlaczego nie użył iPhone'a 7? Powód jest oczywisty – nowy smartfon Apple nie został wyposażony w gniazdo minijack, które jest konieczne do połączenia starszego modelu przejściówki iRig HD.

Źródło: Cult of Mac