Ponad dwa lata temu w App Store zadebiutowała aplikacja Workflow, która była przełomowym narzędziem do automatyzacji wielu czynności w systemie iOS. Wczoraj późnym wieczorem jej twórcy poinformowali, że zostali przejęci przez Apple.

Workflow było przez ostatnie dwa lata stale rozwijane i doczekało się nie tylko wsparcia dla dodatkowych aplikacji, ale też możliwości tworzenia skrótów umieszczanych na karcie widżetów i implementacji wielu przydatnych narzędzi. Już przy okazji premiery pisałem w swojej recenzji o potencjale tego programu, który na przestrzeni kolejnych miesięcy znacząco się zwiększył.

Obecnie nie wiadomo, jak Apple chce wykorzystać Workflow. Być może ma zamiar pozwolić twórcom na „połączenie” się z dodatkowymi opcjami systemowymi albo też chce zaimplementować przygotowane przez nich narzędzia bezpośrednio do systemu iOS. Byłoby to szczególnie ważne dla użytkowników iPadów i znacząco przyspieszyło wiele wykonywanych przez nich czynności. Automator dla urządzeń mobilnych z pewnością zostałby bardzo dobrze przyjęty przez sporą grupę klientów kalifornijskiego producenta.

Z całą pewnością już teraz można zobaczyć dobre i złe strony przejęcia Workflow przez Apple. Aplikacja jest obecnie dostępna w App Store za darmo (wcześniej kosztowała 2,99 €, a nawet 6,99 €). Niestety wraz z najnowszą aktualizacją, która pojawiła się dziś w nocy, program stracił wsparcie dla takich produktów jak Google Chrome, Pocket, Telegram, LINE oraz Uber. Akcje związane z mapami zostały zaś powiązane z Apple Maps.

Pobierz Workflow z App Store za darmo

Źródło: Tech Crunch